esport.kielce - wywiady
(2014-06-07)
Team Skała: "Najs Zawada!" czyli koledzy zrobili nam fajny doping.
Skała, zespół, który niespodziewanie wygrał Bitwę o Kielce 2014 w League Of Legends.
Na zdjęciu od lewej: Jakub Czarnowski 'Rathgaar'(Technikum Hauke Bossaka), Rafał Szczepanek 'Majutek' (Gim. 7) , Daniel Zawada 'Daniellos' (Lic. Piłsudski), Wojtek Glita 'Wôrst Riven EU' (Gim. 7) , Michał Stachurski 'Madlife Jesuss' (Gim. 14)
Skąd się wzięliście w czołówce świętokrzyskich graczy? Nie graliście przecież wcześniej w żadnej dobrej drużynie.
Daniel Zawada: Ja już brałem udział w dwóch turniejach w LanBudzie. No ale faktycznie nie odniosłem żadnych sukcesów. Gładko przegrywałem. Wiadomo, najpierw się przegrywa, a potem jest coraz lepiej. Mówiąc szczerze to jednak nie spodziewaliśmy się, że zajdziemy w tym turnieju tak wysoko. Spodziewaliśmy się, że może zmieścimy się na podium ale o zwycięstwie nie myśleliśmy.
Ile trzeba trenować, żeby wygrać taki turniej?
Rafał Szczepanek 'Majutek': Nie tak znowu dużo, ja gram ze dwie godziny dziennie. Najwięcej gra się zimą, teraz to dużo krócej, bo trzeba się trochę uczyć, czy w piłkę pograć.
Teamowo gramy bardzo krótko bo dopiero od dwóch tygodni, no ale każdy z nas sporo gra indywidualnie.
Michał Stachurski 'Madlife Jesuss': Ja gram więcej - co najmniej cztery godziny dziennie.
Skąd wiecie, jak grać? Poprzednie turnieje gładko przegraliście, a teraz wygrywacie z najlepszymi. Jak to się robi?
Rafał Szczepanek 'Majutek': Sporo rzeczy podpatrujemy od zespołu Team Rock załozonego przez Krzysztofa "ArQuela" Saucia. Uważamy, że to jeden z najlepszych zespołów. Od nich się
nawet wzięła nazwa naszego teamu "Skała". Staramy się grać w ich stylu. Poza tym trzeba dużo grać i nie zrażać się niepowodzeniami. Prawdę mówiąc jeszcze dużo nam brakuje. Ostatnio dostaliśmy straszne baty od jakichś "no
name'ów" z zagranicy ale jakośc gry poprawia nam sie cały czas.
W zespole zawodnicy grają na różnych pozycjach. czy kompletując zespół zwracaliście na to uwagę, czy po prostu gracie w gronie przyjaciół o uniwersalnych umiejętnościach?
Daniel Zawada: To się samo złozyło. Jestesmy znajomymi i okazuje się, że każdy z nas lubi grać na określonych liniach. Zespół sam się stworzył. Nie zawsze te pozycje w grze każdemu
pasują ale generalnie każdy się dobrze czuje na swoim miejscu.
Jak oceniacie konkurencję na LANie?
Michał Stachurski 'Madlife Jesuss': Słabi byli :) :) :)
Rafał Szczepanek 'Majutek': Czasami było ciężko. Na przykład po kilkunastu minutach z Azubu było 1:8 dla nich i własciwie chcieliśmy się już poddać. Okazało się jednak, że nie do
końca potrafią wykorzystać siłę swoich postaci. Oglądali nasze poprzednie mecze, umiejętnie nas skontrowali na początku i byli bliscy sukcesu. Jakoś się jednak pozbieraiśmy i w sumie zrobili jeszcze tylko jednego fraga.
Ciężko się grało z "Kluchami". Dwa trudne mecze. Just i Polo grali bardzo dobrze. Lepiej od nas. Gdyby nie akcja naszego Michała 'Madlife Jesuss' Stachurskiego, to nie wiem jak by
się to skończyło.
A na kogo stawialiście w pojedynku "Kluchy" versus "SJSG"?
Wojtek Glita 'Wôrst Riven EU': "Kluchy" są obecnie lepsze. LoL cały czas idzie do przodu. Trzeba duzo grać, żeby nie zostawać w tyle. "SJSG" zdobyli przewagę we fragach i trochę się
odprężyli, pozwolili sobie zabrać Smoka, a takie drobiazgi mogą zaważyc na końcowym wyniku. No i ostatecznie przegrali. Widać, że byli bardzo rozczarowani wynikiem ale jak chcą wygrywać, to niech coś wymyślą.
Jak się ogólnie grało na turnieju? Fajnie było?
Rafał Szczepanek 'Majutek: Stanowiska są trochę za blisko siebie, za blisko przeciwników. Wszystko słychać. Trzeba pisać.
Michał Stachurski 'Madlife Jesuss': Słaby poziom - chcemy mocniejszych przeciwników!
Wojtek Glita 'Wôrst Riven EU': Pozycja w grze trochę mi nie odpowiadała. Słabo wypadłem. Nie mogłem się wykazać.
Daniel Zawada 'Daniellos': Doping był super, cała sala krzyczała "nice Zawada!" i lepiej nam się grało. Niektóre komputery były słabe.
Jakub Czarnowski 'Rathgaar': To mój zupelnie pierwszy w życiu turniej. Był stres ale spotkałem wielu znajomych i wielu poznałem. Okazało się, że wszyscy są w porządku.
Czy robicie jakieś plany na przyszłość? Turnieje krajowe? Międzynarodowe?
Daniel Zawada 'Daniellos': Wystartujemy w następnym turnieju w Kielcach, w WDK. W turniejach ogólnopolskich na razie nie będziemy startować. Jeszcze za wcześnie. Fajnie by jednak
było, gdyby w Kielcach było więcej turniejów.
OK. Dalsza część rozmowy będzie miała formę video. Umówimy się po kolejnym turnieju.