esport.kielce - wywiady
(2012-04-11)

Szymon "Radom" Radomski: Ciągle chce mi się grać

right Szymon "Radom" Radomski jest jednym z najbardziej doświadczonych kieleckich graczy. Pierwszy raz pokazał się w 2009 r. na naszych zawodach w Elektromontażu. Wszystkie kieleckie teamy dostały wtedy duże lanie. Wyjatkiem była ekipa Radoma. Wyszli z grupy i walczyli dzielnie dalej. Dali się poznać nie tyle, jako gracze o duzych umiejętnościach indywidualnych, ale przede wszystkim, jako zespół realizujący pewną taktykę. Okazało się, że grali wcześniej razem dość długo w jakiejś kawiarence internetowej ulokowanie w bezkresnych przestrzeniach Osiedla Na Stoku. W turniejach indywidualnych gracze tego zespołu nie osiągali spektakularnych sukcesów.
Mimo sporych planów związanych z Counter Strike'm, Radom na jakiś czas musiał odstawić grę i zająć się nauką. Pojawił się jeszcze na LANie w 2010 r. kierując ekipą Pasia, ale potem zniknął na dobre. Do gry wrócił w tym roku. Znalazł się w ścisłej czołówce mocno obsadzonego turnieju indywidualnego - przegrana w przedostatniej kolejce pozbawiła go miejsca na podium. Po kilku dniach wystartował, w towarzystwie silnych graczy, w IV Mistrzostwach Kielc 5/5. Wynik tego LANa był z pewnością dużym rozczarowaniem. Ciekaw byłem, jaki wplyw miała na niego ta przegrana i czy Radom nie postanowił czasem rzucić gry.

ck_sailor: cześć Radom, strzelasz jeszcze? :)
HEDUFER 1337: tak :) I to duzo wiecej, niż dawniej

ck_sailor: ale ja Cię jakoś nie widuję na Steamie...
HEDUFER 1337: Gram niekiedy po 10 vs dziennie, czyli w sumie sporo ;d ale na Steamie włączam offline, bo jak gram, to mam lagi od znajomych. Mielismy nawet jechac do Sosnowca na gamedayexpo, ale event odwolano. Zapisaliśmy się na ESL mistrzostwa miast, jako Kielce. Devils, ja, fastero, kaka, pasio. Probowalismy też swoich sil z najnowszym PGC. Wygralismy 16:14
Od czasu do czasu gram też z kyprem i fastero. Są nawet rezerwowymi w MM. Glowny sklad w mistrzostwach Miast, to: ja, balu, pasio, kaka, devils. Taki, jak w zeszłym roku.

ck_sailor: Jak się sprawuje devils? Nie jest widywany na LANach.
HEDUFER 1337: dobrze strzela, fajnie sie z nim gra. w sieci to można go zaliczyć do czołówki z Kielc. Gra tam nawet cos topowo ladera 5v5.

ck_sailor: No i jak Wam idzie?
HEDUFER 1337: na poprzedniej edycji Mistrzostw Miast wyszlismy z grupy, w ktorej bylo chyba 8-9 druzyn. Odpadliśmy dopiero w 2 rundzie, bo oddalismy 2 walkowery. Nie bylo z kim grac - nie mogłem zebrać składu.

ck_sailor: A jak z planami LANowymi?
HEDUFER 1337: A czy szykuje sie cos?

ck_sailor: Myślałem, że po ostatnim LAnie odechce się Wam grać.... :)
HEDUFER 1337: Nie, nie, absolutnie.

ck_sailor: dlaczego przegraliście?
HEDUFER 1337: sam tego nie wiem, z entuzjazmem podchodzilismy do meczów. Przed lanem bylismy bardzo pewni siebie. Jedynie pasio caly czas mówił, ze przegramy i ze nie warto np przychodzic wieczorem na mecz

ck_sailor: coś poszło nie tak? ktos był za słaby?
HEDUFER 1337: no, po prosu przeciwnicy lepiej grali. Gralismy sparing przed lanem z Rodakami, którzy byli na podium, i wygraliśmy 16:1

ck_sailor: a co miałeś pod F1 ? :) :)
HEDUFER 1337: tzn?

ck_sailor: albo pod F4 :)
HEDUFER 1337: autobuya

ck_sailor: przy wyniku 16:1 spodziewalem się wh :)
HEDUFER 1337: gralem z chlopakami wiele razy, nawet przez internet i zawsze konczylo sie to nasza wygrana, nawet mixowymi skladami
Aha, potem oni wygrali wysoko następna mapę, głównie dlatego, że grali?my we czterech. Mieli?my straszne kłopoty z internetem - zwłaszcza Pasio. Gubiło pakiety.

ck_sailor: no to, jak wytłumaczysz wyniki LANa?
HEDUFER 1337: nie gralismy z Rodakami. Graliśmy z toplvl ...i az sie dziwie, ze oni wygrali. Patrzac po tym, co strzelalismy, to po prostu ...brak słów. Byli za bardzo pewni z poczatku. Wybilismy ich z rytmu jak zagralismy fulla ...a dalej, to sie potoczylo... Nie gralismy nic na szybko.

ck_sailor: tylko pierwsza polowa była dobra z tego co pamiętam, potem popłynęliście, jako TT.
HEDUFER 1337: Tak. Nie gralismy nic na szybko, więc glupi by przewidzial, ze jak nie gramy szybko malego na inferno, to wiadomo ze duzy. W dodatku caly czas gralismy to samo. Nie było efektu zaskoczenia. Bite prowadzil. Troche szkoda mi bylo, ale zawsze, gdy ja prowadzilem, kazdy robil co chcial, wiec zrezygnowalem.

ck_sailor: a teraz kto prowadzi?
HEDUFER 1337: Jest już inny skład. Prowadzi "masta", taki kolega z Iławy. To od niego sie wszystkiego nauczylem. Znamy sie z 3 lata. Świetnie gra, 22 lata, studiuje, ma trochę doświadczenia w LANach, bo wynajmuja z chłopakami domek w Iławie i grają. Dwa razy chyba 2 miejsce zajeli, ale sie nie pytam co i jak.

ck_sailor: dobry jest? lepszy od Ciebie?
HEDUFER 1337: zdecydowanie tak. Lepiej strzela i lepiej prowadzi, dobrze się z nim gra. Jak gram z pasiem i jego ekipą, to mi brakuje wbity. Nigdy nic nie wbijalismy na szybko ...i nigdy nic nie wychodzilo. Zawsze powoli, az nas wyciagneli wszystkich.

ck_sailor: Bo to jest "szkoła skarżyska" - spokojnie, precyzyjnie, akcja często zaczyna się na 5 sekund przed końcem rundy, przeciwnicy nie wytrzymują nerwowo i robią głupstwa. To nie jest zła strategia, ale to trzeba umieć zagrać. No i wiadomo, że są mapy dogodne do szybkiej gry (train) i mapy, na których dobrze sprawdza sie precyzyjna, spokojna gra (dust). Nie zawsze można szybko atakować.
HEDUFER 1337: Wiadomo, trzeba zawsze zaskakiwac przeciwnika

ck_sailor: sporo jest teraz LANów w Polsce
HEDUFER 1337: boli mnie to, ze znajomi z Ilawy maja tak daleko do Kielc i za duzo pieniedzy nie maja

ck_sailor: Ale imprezy są nie tylko w Kielcach. Szykuje się Best Lan w Płocku, a to jest niedaleko od Iławy.
HEDUFER 1337: ...

ck_sailor: Wygląda na to, że wreszcie masz czas robić to co lubisz, czyli grać w cs'a. Ciekaw jestem, czy to się przełoży na jakieś LANowe sukcesy. Są takie ekipy, które mimo wielkich umiejętności nigdy nic nie wygrywają.
HEDUFER 1337: Wlasnie chcialbym w koncu cos osiagnac i znalezc ten dobry team, zeby kazdy cos pokazywal.

ck_sailor: Nie uważasz, że przeszkodą sa ciągłe zmiany w skladzie?
HEDUFER 1337: Tak, to bardzo przeszkadza. Gdybym gral dalej z bratem ciotecznym, tak jak kiedys, wyniki byłyby lepsze. Od poczatku dobrze teamplay szedl i wydaje mi sie, ze na pewno bysmy cos osiagneli
Coż ...zobaczymy, co czas przyniesie :) Na razie wystartujemy w "Tecek LAN Party" 1 maja z kyprem.
Przy okazji pozdrawiam kypra, kolegow z Ilawy oraz wszystkich ktorzy to czytaja
stat4u