(2012-01-21) 
Damian "stolar" Stolarczyk: Graliśmy -/+ rok w tym samym składzie. Ostatnio skow11 nie miał czasu na grę z powodu studiów, więc w jego miejsce przyszedł Budyń i dalej aktywnie gramy. Naszym liderem jest alvar, choć tak naprawdę tylko na papierze ; D.
AK: BUdyń chyba nie jest znany z dłuższego grania w jednym składzie.
Damian "stolar" Stolarczyk: To wynika raczej z tego z kim grał. Zawsze grywał w drużynach, które słyną z ciągłych zmian, więc to po części nie było od niego zależne.
AK: Są różne opinie: jedni mówią, że w skladzie powinna być rotacja, że powinno sie szukać nowych talentów i zmieniać tych, którzy wiecznie zamykają. Inni mówią, że stabilny skład pomaga, bo w ceesie indywidualne umiejetności to tylko połowa sukcesu. Jakie jest Twoje zdanie?
Damian "stolar" Stolarczyk: Wydaje mi się, że patrząc na nasz przykład stabliność jest ważnym czynnikiem. Po pewnym czasie gra się już pewne standardy, przez co jest dużo łatwiej. Oczywiście stabilność można osiągnąć mając 5 graczy prezentujących ten sam poziom, ale co jest jeszcze warte podkreślenia cała piątka (przynajmniej w naszej drużynie) ma podobne charaktery przez co nie ma problemów z kłótniami itp.
AK; Gracie codziennie? Ile trzeba grać, żeby trzymac poziom na pograniczu I i II ligi?
Damian "stolar" Stolarczyk: Po odejściu z PGC zrobiliśmy sobie krótką przerwę aby nabrać chęci do gry. Niemniej jednak staramy się grać 4-5 razy w tygodniu wieczorami, niestety jesteśmy wybitnie pechową piątką przez co często kończy się tylko na planach. Oczywiście przed turniejami offline gramy więcej ;)
AK: Mieliście dość udany sezon. Na którym miejscu w Polsce umieścił byś swoją ekipę? Formalnie jest dość ciekawie, bo są 4 zespoły z I ligi, a potem ...PGC. Zgadza się?
Damian "stolar" Stolarczyk: Fakty, myślę, że może nawet 4-5 miejsce przez naszą grę w internecie. Niestety bardzo często mamy problemy z internetem, przez co na necie nie prezentujemy odpowiedniego jak na nasz potencjał poziomu. Na imprezach lanowych uważam, że stać nas na wyższą lokatę.
AK: Hm... piszesz, że internet kiepski i stąd kiepskie wyniki, ale na LANie przegraliście ze sklejką - wystarczyło na Was dwóch chłopakow, którzy nie mieścili się w Delcie (avril, dark). Nie jest więc chyba tak różowo, jak piszesz. Mówię o Bitwie o Kielce.
Damian "stolar" Stolarczyk: W Kielcach zaprezentowaliśmy się wyjątkowo kiepsko. Nie ma co szukać usprawiedliwienia, ale w pewnych momentach spadki fpów odgrywały kluczową rolę. Na finałach 2 ligi cybersportu, gdzie nikt nie siadał przez cały turniej do naszych komputerków nie przegraliśmy mapy, ale wiadomo każdy turniej jest robiony w miarę własnych możliwości, więc nie ma co narzekać.
AK: No właśnie - jakie są największe wady naszych turniejów?
Damian "stolar" Stolarczyk: Myślę, że komputery. Brakuje czasami trochę fpsów. Natomiast dobrze jest, że ktoś energicznie pogania towarzystwo. Z doświadczenia wiem, że właśnie przez ekipy, które nie potrafią podpiąć się w max 20 minut turnieje mają opóżnienia.
AK: Wielu graczy jest zdania, że scena jest teraz wyjatkowo słaba i dlatego takie zespoły jak ZK, PGC wypłynęły na wierzch. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Damian "stolar" Stolarczyk: Jest w tym wiele racji, wiele drużyn szybko się rozpada, scena jest bardzo nietrwała. Co do nas i ZK team. ZK ma swój specyficzny styl, który nie przypada większości drużyn, a poza tym poświęca dużo czasu grze. Naszym atutem jest stały skład i to chyba dzięki niemu coś tam strzelamy
AK: Jest szansa wejść do top3? Myślicie o tym w ogóle?
Damian "stolar" Stolarczyk: Na lanie wszystko jest możliwe. Top2 wiadomo jest obsadzone i to jest pewne, natomiast 3 miejsce zależy chyba od tego czy Delta przyłoży się wreszcie do gry i ustabilizuje skład. Przy dobrych wiatrach top3 może być w naszym zasięgu. Zwłaszcza przy tej słabej scenie. Czytam bardzo dużo serwisów esportowych, a ciężko byłoby mi wymienić 6 konkretnych teamów na scenie. To o czymś świadczy. Dodam jeszcze, że śmieszą mnie ekipy internetowe, których na naszym podwórku jest masa. Pozdrawiam TO. Ale dopóki nie wyjdą z domu, będą dla mnie - sorry za określenie - internetowym plebsem. Niestety, ale jeżeli ktoś nie jedzie na lana bo "kot mu umarł i musi go pochować", a na necie jest fajterem, to zawsze będzie internetowym plebsem.
AK: Mocne słowa.
Damian "stolar" Stolarczyk: Mam opinię niezbyt grzecznego :) ...BASTARDS mnie wyrzucili przez charakter. Za duzo gadam itd. Dlatego muszę się chyba trochę pilnować. Sporo osob i tak juz mnie nie lubi.
AK: Wyluzuj. I tak tego nikt nie przeczyta. Zobacz sobie komentarze pod jakimkolwiek dłuższym wywiadem, np. na www.counter-strike.pl: "Nie chciało mi się czytać, ale jest spoko". I tyle. Norma dzienna czytania dla kanterowca to dwie, trzy linijki. Poza tym, czy Tobie zależy, żeby Cię lubili? :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Niespecjalnie. Zależy jescze kto.
AK: Czyli tak naprawdę jesteś miły gość? Czy też nie?
Damian "stolar" Stolarczyk: To jest dobre pytanie. Odpowiem szczerze, W csie do większości nieznajomych jestem negatywnie nastawiony, a jeżeli już kogoś poznam, to jest spoko. Ale jak dochodzi do jakiś napinek przez kabel, ktos nam cisnie etc. to wkraczam :D ...i przestaje być miło.
AK: Bastardzi są spoko. Nawet bardzo spoko.
Damian "stolar" Stolarczyk: Tak jasne, gram z nimi nawet jak brakuje im kogoś. Między nami już wszystko w porządku. Nawet ostatnio w Białej Podlaskiej z nimi byłem, towarzyszyć. Nie grałem, stałem 2 dni za nimi :) Żeby sie z kolegami spotkac :)
AK: Prawdę mówiąc, w sporcie trzeba być trochę łobuzem. Teraz podchwytliwe pytanie - co dalej?
Damian "stolar" Stolarczyk: Szukamy organizacji, przygotowujemy się do GameFestival w Warszawie, w marcu ma być BEST LAN w Płocku.
AK: Pytanie było podchwytliwe, bo wcale nie pytałem, co dalej z ceesem... :) Inni by powiedzieli - trzeba zdać maturę, iśc na studia, a dla Ciebie najważniejszy jest cs?
Damian "stolar" Stolarczyk: Priorytetem dla mnie jest piłka nożna - gram w nią w końcu już 11 lat. Piłkarze w moim wieku wchodzą w decydującą fazę: albo będę grał gdzieś wysoko, albo skończę w lidze okręgowej. Matura, studia oczywiście rzecz ważna, ale to właśnie piłce poświęcam najwięcej mojego wolnego czasu. Cs to raczej hobby, które niekiedy zajmuje bardzo dużo czasu. Będę grał z pewnością póki ekipa się nie rozleci, bo lany na które jeździmy będę wspominał bardzo długo.
AK: Stolar, piszesz pełnymi zdaniami. Stawiasz kropki i przecinki. Używasz wielkich liter. Szkok! Niespotykana sprawa w świecie kanterowców :) Naukowiec jakiś jesteś? Do jakiej szkoły chodzisz?
Damian "stolar" Stolarczyk: Raczej nie :D, liceum im. Mikolaja Kopernika (ponoć jedno z lepszych w Radomiu).
AK: O! Czy rodzice pozwalają Ci grać i nie gonią do nauki? :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Dopóki nie ma zagrożen, dopóty nie ma problemów z komputerem. Choć w porównaniu do kolegów z ekipy to u mnie w domu jest BARDZO duże ciśnienie na szkołę.
AK: I bardzo dobrze. Jeszcze im podziękujesz. Czy oprócz Ciebie w Radomiu gra ktoś jeszcze?
Damian "stolar" Stolarczyk: kilka osób coś tam strzela noker(gral w bastards pewien okres), jest taki mynjo (na necie dobrze strzela, ale ponoć tylko internet, bo lana na oczy nie widział) Jest jeszcze kilka osób, które wiem, że grają jakieś esle, ale nie wyróżniają się szczególnie.
AK: A czy znasz dobrych graczy z województwa świętokrzyskiego? :) Kogoś, kto by sobie dał radę w Waszym teamie?
Damian "stolar" Stolarczyk: Kojarzę tylko sammera i sinia. Z siniem utrzymuję bardzo dobry kontakt (jesteśmy fanami Realu Madryt pozdrawiam), ale czy daliby radę to naprawdę bardzo ciężko ocenić.
AK: Dzięki za rozmowę. Powodzenia! Wygrajcie GameFestival.
Damian "stolar" Stolarczyk: zalezy kto przyjedzie ;)
AK: No co ty, Stolar! Każdy dostanie łomot :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Fakt :) Tego się będziemy trzymać.
Damian "stolar" Stolarczyk: Przy dobrych wiatrach top3 może być w zasięgu.
Damian "stolar" Stolarczyk - kolejny gracz, którego przedstawiać nie trzeba. Filar Polish Game Control, a wcześniej Bastards. Ostatnio - po zakończeniu działalności przez PGC - szuka wraz z zespołem nowej organizacji. Rekomendację mają jedną - wygrali LANowe finały drugiej ligi Cybersport. Homies ex PGC
W zasadzie interesuje nas esport świętokrzyski, ale nie tak dawno Radom - miasto stolara - był w Województwie Kieleckim, więc postanowiłem stolara przepytać.
Na zdjęciu PGC na Bitwie o Kielce 2011 (od lewej): skowr1ch, n1nja, tit0, alvar, stolar
AK: clanhoperem to ty chyba nie jesteś. Cały rok w PGC, w jednym skladzie.Damian "stolar" Stolarczyk: Graliśmy -/+ rok w tym samym składzie. Ostatnio skow11 nie miał czasu na grę z powodu studiów, więc w jego miejsce przyszedł Budyń i dalej aktywnie gramy. Naszym liderem jest alvar, choć tak naprawdę tylko na papierze ; D.
AK: BUdyń chyba nie jest znany z dłuższego grania w jednym składzie.
Damian "stolar" Stolarczyk: To wynika raczej z tego z kim grał. Zawsze grywał w drużynach, które słyną z ciągłych zmian, więc to po części nie było od niego zależne.
AK: Są różne opinie: jedni mówią, że w skladzie powinna być rotacja, że powinno sie szukać nowych talentów i zmieniać tych, którzy wiecznie zamykają. Inni mówią, że stabilny skład pomaga, bo w ceesie indywidualne umiejetności to tylko połowa sukcesu. Jakie jest Twoje zdanie?
Damian "stolar" Stolarczyk: Wydaje mi się, że patrząc na nasz przykład stabliność jest ważnym czynnikiem. Po pewnym czasie gra się już pewne standardy, przez co jest dużo łatwiej. Oczywiście stabilność można osiągnąć mając 5 graczy prezentujących ten sam poziom, ale co jest jeszcze warte podkreślenia cała piątka (przynajmniej w naszej drużynie) ma podobne charaktery przez co nie ma problemów z kłótniami itp.
AK; Gracie codziennie? Ile trzeba grać, żeby trzymac poziom na pograniczu I i II ligi?
Damian "stolar" Stolarczyk: Po odejściu z PGC zrobiliśmy sobie krótką przerwę aby nabrać chęci do gry. Niemniej jednak staramy się grać 4-5 razy w tygodniu wieczorami, niestety jesteśmy wybitnie pechową piątką przez co często kończy się tylko na planach. Oczywiście przed turniejami offline gramy więcej ;)
AK: Mieliście dość udany sezon. Na którym miejscu w Polsce umieścił byś swoją ekipę? Formalnie jest dość ciekawie, bo są 4 zespoły z I ligi, a potem ...PGC. Zgadza się?
Damian "stolar" Stolarczyk: Fakty, myślę, że może nawet 4-5 miejsce przez naszą grę w internecie. Niestety bardzo często mamy problemy z internetem, przez co na necie nie prezentujemy odpowiedniego jak na nasz potencjał poziomu. Na imprezach lanowych uważam, że stać nas na wyższą lokatę.
AK: Hm... piszesz, że internet kiepski i stąd kiepskie wyniki, ale na LANie przegraliście ze sklejką - wystarczyło na Was dwóch chłopakow, którzy nie mieścili się w Delcie (avril, dark). Nie jest więc chyba tak różowo, jak piszesz. Mówię o Bitwie o Kielce.
Damian "stolar" Stolarczyk: W Kielcach zaprezentowaliśmy się wyjątkowo kiepsko. Nie ma co szukać usprawiedliwienia, ale w pewnych momentach spadki fpów odgrywały kluczową rolę. Na finałach 2 ligi cybersportu, gdzie nikt nie siadał przez cały turniej do naszych komputerków nie przegraliśmy mapy, ale wiadomo każdy turniej jest robiony w miarę własnych możliwości, więc nie ma co narzekać.
AK: No właśnie - jakie są największe wady naszych turniejów?
Damian "stolar" Stolarczyk: Myślę, że komputery. Brakuje czasami trochę fpsów. Natomiast dobrze jest, że ktoś energicznie pogania towarzystwo. Z doświadczenia wiem, że właśnie przez ekipy, które nie potrafią podpiąć się w max 20 minut turnieje mają opóżnienia.
AK: Wielu graczy jest zdania, że scena jest teraz wyjatkowo słaba i dlatego takie zespoły jak ZK, PGC wypłynęły na wierzch. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Damian "stolar" Stolarczyk: Jest w tym wiele racji, wiele drużyn szybko się rozpada, scena jest bardzo nietrwała. Co do nas i ZK team. ZK ma swój specyficzny styl, który nie przypada większości drużyn, a poza tym poświęca dużo czasu grze. Naszym atutem jest stały skład i to chyba dzięki niemu coś tam strzelamy
AK: Jest szansa wejść do top3? Myślicie o tym w ogóle?
Damian "stolar" Stolarczyk: Na lanie wszystko jest możliwe. Top2 wiadomo jest obsadzone i to jest pewne, natomiast 3 miejsce zależy chyba od tego czy Delta przyłoży się wreszcie do gry i ustabilizuje skład. Przy dobrych wiatrach top3 może być w naszym zasięgu. Zwłaszcza przy tej słabej scenie. Czytam bardzo dużo serwisów esportowych, a ciężko byłoby mi wymienić 6 konkretnych teamów na scenie. To o czymś świadczy. Dodam jeszcze, że śmieszą mnie ekipy internetowe, których na naszym podwórku jest masa. Pozdrawiam TO. Ale dopóki nie wyjdą z domu, będą dla mnie - sorry za określenie - internetowym plebsem. Niestety, ale jeżeli ktoś nie jedzie na lana bo "kot mu umarł i musi go pochować", a na necie jest fajterem, to zawsze będzie internetowym plebsem.
AK: Mocne słowa.
Damian "stolar" Stolarczyk: Mam opinię niezbyt grzecznego :) ...BASTARDS mnie wyrzucili przez charakter. Za duzo gadam itd. Dlatego muszę się chyba trochę pilnować. Sporo osob i tak juz mnie nie lubi.
AK: Wyluzuj. I tak tego nikt nie przeczyta. Zobacz sobie komentarze pod jakimkolwiek dłuższym wywiadem, np. na www.counter-strike.pl: "Nie chciało mi się czytać, ale jest spoko". I tyle. Norma dzienna czytania dla kanterowca to dwie, trzy linijki. Poza tym, czy Tobie zależy, żeby Cię lubili? :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Niespecjalnie. Zależy jescze kto.
AK: Czyli tak naprawdę jesteś miły gość? Czy też nie?
Damian "stolar" Stolarczyk: To jest dobre pytanie. Odpowiem szczerze, W csie do większości nieznajomych jestem negatywnie nastawiony, a jeżeli już kogoś poznam, to jest spoko. Ale jak dochodzi do jakiś napinek przez kabel, ktos nam cisnie etc. to wkraczam :D ...i przestaje być miło.
AK: Bastardzi są spoko. Nawet bardzo spoko.
Damian "stolar" Stolarczyk: Tak jasne, gram z nimi nawet jak brakuje im kogoś. Między nami już wszystko w porządku. Nawet ostatnio w Białej Podlaskiej z nimi byłem, towarzyszyć. Nie grałem, stałem 2 dni za nimi :) Żeby sie z kolegami spotkac :)
AK: Prawdę mówiąc, w sporcie trzeba być trochę łobuzem. Teraz podchwytliwe pytanie - co dalej?
Damian "stolar" Stolarczyk: Szukamy organizacji, przygotowujemy się do GameFestival w Warszawie, w marcu ma być BEST LAN w Płocku.
AK: Pytanie było podchwytliwe, bo wcale nie pytałem, co dalej z ceesem... :) Inni by powiedzieli - trzeba zdać maturę, iśc na studia, a dla Ciebie najważniejszy jest cs?
Damian "stolar" Stolarczyk: Priorytetem dla mnie jest piłka nożna - gram w nią w końcu już 11 lat. Piłkarze w moim wieku wchodzą w decydującą fazę: albo będę grał gdzieś wysoko, albo skończę w lidze okręgowej. Matura, studia oczywiście rzecz ważna, ale to właśnie piłce poświęcam najwięcej mojego wolnego czasu. Cs to raczej hobby, które niekiedy zajmuje bardzo dużo czasu. Będę grał z pewnością póki ekipa się nie rozleci, bo lany na które jeździmy będę wspominał bardzo długo.
AK: Stolar, piszesz pełnymi zdaniami. Stawiasz kropki i przecinki. Używasz wielkich liter. Szkok! Niespotykana sprawa w świecie kanterowców :) Naukowiec jakiś jesteś? Do jakiej szkoły chodzisz?
Damian "stolar" Stolarczyk: Raczej nie :D, liceum im. Mikolaja Kopernika (ponoć jedno z lepszych w Radomiu).
AK: O! Czy rodzice pozwalają Ci grać i nie gonią do nauki? :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Dopóki nie ma zagrożen, dopóty nie ma problemów z komputerem. Choć w porównaniu do kolegów z ekipy to u mnie w domu jest BARDZO duże ciśnienie na szkołę.
AK: I bardzo dobrze. Jeszcze im podziękujesz. Czy oprócz Ciebie w Radomiu gra ktoś jeszcze?
Damian "stolar" Stolarczyk: kilka osób coś tam strzela noker(gral w bastards pewien okres), jest taki mynjo (na necie dobrze strzela, ale ponoć tylko internet, bo lana na oczy nie widział) Jest jeszcze kilka osób, które wiem, że grają jakieś esle, ale nie wyróżniają się szczególnie.
AK: A czy znasz dobrych graczy z województwa świętokrzyskiego? :) Kogoś, kto by sobie dał radę w Waszym teamie?
Damian "stolar" Stolarczyk: Kojarzę tylko sammera i sinia. Z siniem utrzymuję bardzo dobry kontakt (jesteśmy fanami Realu Madryt pozdrawiam), ale czy daliby radę to naprawdę bardzo ciężko ocenić.
AK: Dzięki za rozmowę. Powodzenia! Wygrajcie GameFestival.
Damian "stolar" Stolarczyk: zalezy kto przyjedzie ;)
AK: No co ty, Stolar! Każdy dostanie łomot :)
Damian "stolar" Stolarczyk: Fakt :) Tego się będziemy trzymać.
